Moje ulubione torby.
Pierwsza – ze spódniczki. Dno jest owalne, tym razem wszyte "z profilu". Uszka są nieco kuse, ale szczupła osoba może nosić torebkę na ramieniu.
Druga torba jest uszyta z nogawek spodni. Zwykła torba na zakupy.
;)
Zostawione są dla ozdoby oryginalne guziki.
Fajne są, jak zwykle...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Do szcupłych nie należę i rzeczywiście ramiączka kuse są :)
OdpowiedzUsuń