Przekazałyśmy – my, czyli Klub Włóczkersów – pierwszą szóstkę ośmiorniczek. Jedne mają oczka i buzie wyszywane muliną, inne nie. Wobec wątpliwości, czy małe paluszki nie powyciągają nitek z zabawki, rezygnujemy z hafcików. Zgodnie z umową z koordynatorką akcji zostawiać je będziemy w hurtowni E-dziewiarka przy ul. Karmelkowej we Wrocławiu. Tam się zaopatrzyłyśmy w bawełnę przecudnej urody. Czekamy niecierpliwie na bawełnę "z przydziału". :) Ale nie próżnujemy i następne ośmiorniczki się dziergają!
Zamówiłam silikonową kulkę do wypełniania ośmiorniczek dla wcześniaków. W oczekiwaniu na dostawę dziergam akrylowe, coby nabrać wprawy w samej technice. I wypełniam je skrawkami ociepliny do kurtek. Też się da prać i nie straci fasonu. Będą na prezenty dla znajomych dzieci i jako eksponat na warsztatach naszego Klubu Włóczkersów. :)
Poniżej widać dwie z uśmiechami z bawełny cieniowanej "Alize" – to są "na czysto". I dwie już wypchane różowe z akrylu – ćwiczebne. Uśmieszki i oczy wyszywane muliną (też bawełna).
Regulaminowa wielkość główki.
I materiał na następne. Zieloniutka bawełna, nawet z banderolą i łososiowa, troszkę grubsza. Dostałam je od Beaty specjalnie na ośmiorniczki.
szczegóły na Facebooku i na stronie zrzutka.pl Zapraszamy na nasze warsztaty w czwartki o czwartej po południu w gościnnych progach Miejskiej Biblioteki Publicznej, Filii nr 3 we Wrocławiu, przy ul. Morelowskiego 49