O mnie

poniedziałek, 23 listopada 2020

Kocyk Oleńki

 Kocyk, a jakże inaczej. tym razem dla córeczki mojego "ciotecznego bratanka". W rodzinie jest sezon na dzieci :)



Kocyk jest zrobiony z dwóch nitek - śnieżnobiałej gładkiej i kremowej "kosmatej". Druty nr 6. Ścieg francuski - dwa rzędy gładkiej, jeden kosmatej.

Dodatkowo zrobiłam sensoryczne dyndadełka :) Łańcuszek ze 100 oczek plus oczka ścisłe. Na końcach tych sznureczków są różne elementy – listek, serduszko, kwiatek, spiralka. Sznureczki są dowiązywane, więc do prania można je odczepić.

piątek, 23 października 2020

Bolerko

Bolerko dla wnuczki - 4 lata. 
Właściwe dwa powstały, dla dwóch wnuczek, ale zdjęcie drugiego gdzieś mi zaginęło. Może się uda kiedyś zrobić zdjęcie "na dzieciach"...

Wzór z norweskiego pisma z ubrankami dla dzieci.
Bawełna – resztka z bluzeczki dla córki.
Druty nr 3.




piątek, 19 czerwca 2020

Kocyk dla Henryka

Kocyk ma wymiary 71 na 78 cm.
Wzór to mój ulubiony wzór szalikowy: 5 oczek prawych, pięć lewych. Otrzymujemy pasy ściegu francuskiego – prawej i lewej jego strony. Wygląda świetnie z dwóch kontrastowych kolorów, ale także z dwóch zbliżonych odcieni – wtedy pasy są subtelniejsze. Wzór jest dwustronny.




Niebieska włóczka z zapasów (bez banderoli), biała (kolor raczej kremowy, złamana biel) to śliczna puchata włóczka "Darling".
Druty nr 6, 82 oczka. Lamówka półsłupkami.
Kocyk można prać w pralce.

poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Letnie liście

Dziergam pracowicie na drutach 3 oraz 3,5 z cudnej nitki bawełnianej. Dawno nie przerabiałam takiej cienizny :)
Wzór Summer Leaves z Dropsa, który jest w trzech wariantach - top, z krótkim rękawkiem, z rękawkami 3/4 oraz rozpinany sweterek. Wzór robi się od góry, co bardzo lubię.
Dla córeczki wybrałam top.
Zostało najnudniejsze 20 cm - same prawe dookoła. Ale tak mi się podoba, że już musiałam się pochwalić. Zdjęcie na modelce będzie po zarazie.


Nici są śliczne, mięciutkie, dzianina wychodzi lejąca. Dostałam je od koleżanki z Klubu Włóczkersów.


wtorek, 14 kwietnia 2020

Maseczki

Rękodzieło na dzisiejsze czasy...


Flanelka w kratę – maseczki są dla męża i syna.
Gumka się skończyła, więc następne za jakiś czas.
Korzystałam z kilku tutoriali – w efekcjie powstał oje własne. Nazywam je pieszczotliwie "krzywulcami".
:)

Wesołych Świąt – mimo wirusa


Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
życzę nam wszystkim odkrycia na nowo,
że pod Krzyżem Jezusa nic się nie kończy – dopiero się zaczyna
Wszystkiego dobrego!


poniedziałek, 16 marca 2020

Praca w domu

"Trochę" zaniedbałam bloga – najpierw zgubiłam (zapomniałam) hasło, potem  zmieniłam pracę i mam mniej czasu.
Ale wracam.
Powoli...