O mnie

poniedziałek, 13 maja 2013

Koty i serce

Kot nr 9 na kanwie Beci.
Ten kot miał 4 kolory futerka i piąty na mordkę i jeden krzyżyk różowy na nosek. Za dużo jak dla mnie. Oczywiście nie ustrzegłam się błędów.



Na spotkaniu w sobotę nastąpiła wymiana kanw i zdążyłam już zrobić kota nr 10.
Ten nie był trudny, bo na samego kota tylko dwa kolory. I na pudło dwa.
A ta kanwa nie jest podpisana i nie pamiętam czyja.
:(
 No i teraz serca.
Serwetka według wzoru "z wykopalisk", czyli jakiegoś chyba "Młodego Rolnika" uratowanego przed spaleniem, u dziadków na wsi, jakieś 30 lat temu. Szerokość - 36 cm, wysokość - 26 cm.


I od zawsze chciałam zrobić taką - większą nieco.


Wiem - niezblokowana!
Jest kwadratowa - taki był plan. długość boku - 69 cm. Może po krochmaleniu i blokowaniu osiągnie 70?


piątek, 10 maja 2013

Torba ze spodni

Niby nic nowego. Ale trudno uszyć dwie takie same torby.
:)
Od czasu mojej wystawy sporo osób obdarowuje mnie spodniami.
Te akurat dostałam od sąsiada.
Powstała torba dla córeczki - pakowna, żeby się zmieścił segregator A4 i strój na w-f.

Z powodu obfitości kieszonek na zewnątrz, w środku ani jednej. Podszewka z podszewki (od starej spódnicy).
Kolor najbliższy oryginałowi jest na drugim zdjęciu.

Sweterek

Czerwony sweterek, bez kapturka.
:)
Dla córeczki.
Sama klasyka - wzór ryżowy, rękawy bez podkroju, dłuuuugie.
Włóczka - anilana z zabytkowych zapasów.
Kolor - flagowy, dlatego zdjęcia w maju. Do noszenia z białą bluzką - na defiladę w sam raz.
:)