O mnie

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Kolejny kot

Kot nr 4 na kanwie Elen.
Po kolejnym pruciu, za radą Dany, narysowałam na kanwie kontur kota. 
Pisak jest zmywalny zimną wodą, bez detergentów (detergenty utrwalą niebieściutki kolor i haft będzie nie do uratowania). Skarb! Kupiłam go za radą Joli, dawno już, do zupełnie innej robótki.
Jak widać, koty są rzeczywiście wspólną pracą.
:)

Etapy pracy fotografowane były w różnym świetle - stąd różnice. Ale to naprawdę ten sam KOT.

sobota, 26 stycznia 2013

Kot i coś jeszcze

Z mieszanymi uczuciami deklarowałam udział w zabawie wrocławianek - wyszywanie kotów - jubileuszowe RR. To mój kot nr 5 na kanwie Dany. Ciężko mi idzie. Oczy bolą, kolorki są bardzo podobne i wciąż się mylę. Ale za to kot jest niepowtarzalny!

W pracy dostałam worek turkusowej peonii. Kolorek - jeden z moich ulubionych. Zaczęte rzeczy poszły w kąt i zrobiłam szybko chustę (3 dni). Z podwójnej nitki, szydełkiem bez numeru (grube jest!).
Chusta ma wysokość 110 cm, najdłuższy brzeg - 210 cm. Wzór uniwersalny - wachlarzyki. Frędzli nie będzie, bo nie lubię.

Zdjęcie robił mój syn. Mam nadzieję, że zdjęcie daje wyobrażenie o jej rozmiarze. Robiło się milutko - zaczynam od najdłuższego brzegu i z każdym rządkiem jest mniej oczek do przerabiania.
Idę męczyć kolejnego kota!

niedziela, 20 stycznia 2013

Serwetki brugijskie

Brugia jest znana od XVII wieku z koronek brabanckich wytwarzanych metodą klockową. Serwetki szydełkowe – naśladujące koronkę klockową nazywają się brugijskimi.
Robiłam już kilka, niektóre zostały udokumentowane na mojej starej stronie (w dziale szydełko/serwety). 
Pokażę dzisiaj dwie. Pierwsza jest biała, kwadratowa o boku 36 cm, zrobiona z nici „dziesiątki”. Wzór z Anny.
Zaraz po zrobieniu, wykrochmaleniu i blokowaniu została położona na właściwe miejsce i ... zalana bordową farbką do malowania szkła.
Zgroza!
Nie doprałam. Zostały różowe zacieki.


Druga jest robiona „przed chwilą”. Wzór z Moich robótek, nici beżowe (bułgarskie, no name, kupione w Kauflandzie na samie). Wzór prosty (dzięki temu dobry dla początkujących) ale przez to efektowny, średnica 88 cm – na ten okrągły stolik, który kiedyś będę miała.


Na razie koronki klockowe są dla mnie niedostępne. Nauczę się. Kiedyś. Już mam klocki i wałek zrobiony przez Gosię.

czwartek, 17 stycznia 2013

Koniakowska serwetka

Moja pierwsza koniakowska serwetka. Zapewniam - nie ostatnia!
Kolor ecru, kordonek grubości jak nici Maxi, ale produkcji bułgarskiej (560 m/100g).
Klasyczne koniakowskie powinny być białe i z nici "dziesiątki".
Moja serwetka ma średnicę 45 cm. 
Wzór - Kram z robotkami.


niedziela, 13 stycznia 2013

Gwiazdki frywolitkowe

Zrobiłam w tym roku tylko dwie gwiazdki. I jedną mam ubiegłoroczną. Reszta zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Dwa lata temu przy rozbieraniu choinki odłożyłam je do prania i wyparowały. Ale były! Pokazywałam je na mojej starej stronie (w zakładce "frywolitki").
Na mojej choince wiszą teraz trzy:

Dzisiaj Niedziela Chrztu Pańskiego - koniec okresu Bożego Narodzenia w Kościele. Jednak kolędy śpiewa się do 2 lutego, do święta Ofiarowania Pańskiego, czyli według ludowej tradycji - Matki Boskiej Gromnicznej.
Zaczynamy okres zwykły - czyli karnawał!

czwartek, 10 stycznia 2013

Poncho

Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie poncha dla córki. Dziergałam tuż przed Bożym Narodzeniem, żeby mogło się znaleźć pod choinką.
Wełna produkcji norweskiej, bardzo miękka i nie gryzie! Szydełko grube (bez nr ma grzbiecie).
Zdjęcia dostarczyła właścicielka - dziękuję!

Wzór - moje ulubione kwiatki robione bez cięcia nitki. Poncho jest ażurowe, ale doskonała gatunkowo wełna i tak dobrze grzeje. Jest lekkie  dzięki "dziurom" i Właścicielka jest zadowolona - co widać na zdjęciach.
:)

środa, 9 stycznia 2013

Kocyk, dla odmiany

Miętowy kocyk "w listki". Dla dziewczynki.
Metoda przeplatanka zwana uczenie "entrelac". Robiłam na podstawie instrukcji Bajki.
Nici zdobyczne, grube i mięciutkie z etykietką "Baby", można prać w pralce.
Druty chyba nr 6.
Kocyk podarowany we wrześniu i zapomniany. Dopiero teraz znalazłam zdjęcia.


Kolor w rzeczywistości - rozbielona mięta. Śliczny!

Kocyk Szymka i Anielki

Wszystkie wzory na kocyki wydawały mi się "dziewczynkowe". Oprócz pasków. W końcu zdecydowałam się na pasko-kratkę. Kocyk zrobiony jest ściegiem francuskim - czyli najprostszym. Tylko kwadraty powstają przez gubienie oczek pośrodku. Kolejne kwadraty są dorabiane, ponieważ nie cierpię zszywania dzianiny. Widziałam w necie kocyki i szale robione tą metodą, ale każdy kwadart w innych kolorach. Nieźle wyglądały. Taki patchwork druciany.
:)
W rzeczywistości kolorki są nieco inne - ciemna mięta i biały.


Kocyk jest kwadratowy. Nici z odzysku, druty nr 4.

Kocyk dla Anielki dziergała moja córka.  Zieleń ta sama, dla ożywienia biała lamówka i kwiatek w narożniku. Wzór - słupki chwytane za tylną nitkę w jednym rzędzie, a w następnym za przednią. W ten sposób nie jest dwustronny.
Nici zostały zużyte do końca. Zarówno zielone jak i białe.


poniedziałek, 7 stycznia 2013

Wystawa

Zapraszam wszystkich, którzy do Wrocławia nie mają daleko. 
Wystawa znajduje się w Bibliotece na Oporowie. Lubicie biblioteki? Nasza jest przestronna, dużo światła i przestrzeni. Dobre miejsce.

Za parę dni pokażę zdjęcia. Wystawa to raczej wystawka... Nieduża jest.

Dopisuję godziny otwarcia Biblioteki, na prośbę Dany.
pon. 10:00–18:00
wt. 10:00–16:00
śr. 12:00–16:00
czw. 10:00–18:00
pt. 10:00–18:00
W soboty niestety mają zamknięte.

sobota, 5 stycznia 2013

Podaj dalej

Zapisałam się u Dany na "Podaj dalej".
Już dawno dostałam moje zabaweczki - pora na mnie. Kto się zapisuje? Ustalimy wspólnie co dana osoba by chciała dostać - po obejrzeniu bloga i ocenie moich możliwości. Proszę się zapisywać pod postem - obdaruję pierwsze dwie zapisane osoby, które taką chęć oznajmią.
Od Danusi dostałam:


Ogóreczki - prima sort! Już pożarte. Cukiereczek zjedzony, herbatka w pracy czeka na odpowiedni moment. I gwiazdeczka frywolitkowa z koralikami, żeby ją lepiej można było ocenić i docenić - wisi oczywiście na choince. Lala także siedzi na choince - do twarzy jej w zielonym!


I kochani odwiedzający mojego bloga - z okazji Świąt Bożego Narodzenia, Nowego Roku i Święta Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli - życzę wam z całego serca, żebyście umieli rozpoznać Pana w waszym życiu. Czego i sobie życzę. Amen.