O mnie

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Kolejny kot

Kot nr 4 na kanwie Elen.
Po kolejnym pruciu, za radą Dany, narysowałam na kanwie kontur kota. 
Pisak jest zmywalny zimną wodą, bez detergentów (detergenty utrwalą niebieściutki kolor i haft będzie nie do uratowania). Skarb! Kupiłam go za radą Joli, dawno już, do zupełnie innej robótki.
Jak widać, koty są rzeczywiście wspólną pracą.
:)

Etapy pracy fotografowane były w różnym świetle - stąd różnice. Ale to naprawdę ten sam KOT.

2 komentarze:

  1. Dobry pomysł, a kot śliczny (jak to kot)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu, dobrze Ci idzie:-)
    I powiem Ci, że bardzo się cieszę na tę naszą wspólna pracę. Już widzę swoje koty z naszymi wyszywankami powieszone na ścianie. Będę się cieszyła. A na stare lata(??????) będę miała co wspominać:-)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń