O mnie

piątek, 6 lipca 2012

Srebrny jubileusz

Niby dużo, a minęło migiem.
Szczęśliwi czasu nie liczą?
Policzyliśmy i wyszło 25 lat razem od 27 czerwca 1987 r.
Było słodko - przybył nasz ksiądz, który nas wtedy "stułą wiązał" i także teraz odebrał od nas odnowienie przyrzeczeń ślubnych.
Bardzo nas to oboje wzruszyło...
Byli też najbliżsi przyjaciele - tacy od zawsze, choć nie wszyscy mogli być.
Zdjęcie "z ukrytej kamery",  niespodziewanie zrobione, bo nie planowaliśmy fotoreportaży z kościoła.
Lepszych zdjęć nie będzie, ze względu na ochronę wizerunku
:)

7 komentarzy:

  1. Gratulacje :)) To piękne :))

    OdpowiedzUsuń
  2. No, piękny staż ! Gratulacje i wszystkiego dobrego na "starej" drodze życia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje gratulacje. Wszystkiego najlepszego na następnee 25 lat i jeszcze dłużej :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje i następnych 25 lat

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję :-) i życzę kolejnych udanych rocznic.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :-) i życzę kolejnych udanych rocznic.

    OdpowiedzUsuń