O mnie

sobota, 26 kwietnia 2014

Chusta

Chusta dla jednej a moich kochanych cioć. 
I mój ulubiony "druciany" wzór.
Prezent urodzinowy.
Druty nr 4, włóczka "Lanosa" - 40 % mohair, reszta akryl.
Dwa motki.

Zaczynałam klasycznie od rogu. W sumie jest 18 rzędów kwadratów, w ostatnim - 19 trójkątów zamykających. Na brzegach obrzucona jest półsłupkami i oczkami rakowymi.
Więcej zdjęć nie ma, prezent został wręczony w Poniedziałek Wielkanocny.
Jesteśmy jeszcze w Oktawie Zmartwychwstania Pańskiego, więc wszystkim życzę wszystkiego dobrego - przede wszystkim spotkania z żywym Jezusem.
Alleluja!

7 komentarzy:

  1. Cudowna chusta :-) Przepiękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A druga chusta? Gotowa już?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga też gotowa i już wręczona. Ale zdjęć nie zdążyłam zrobić...

      Usuń
    2. Szkoda, ale jednak nie z tej cieniutkiej włóczki tylko z tej grubszej?

      Usuń
  3. Super kolory. I tak pracowicie wydziergana. Ale się napracowałaś. Efektu gratuluję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przede mną nauka entrelaca, jakby co to zapraszam na kawę i posiedzenie :))))

    OdpowiedzUsuń