I wspiera nas pani umiejąca dziergać, która przyniosła także zapas włóczek.
:)
Na pierwszym planie skarpeta dziergana pracowicie przez Elę, kierowniczkę Biblioteki.
Zrobiłam kilka czapeczek na zapas, bo wyjeżdżam i nie będzie mnie do 20 sierpnia.
Do zobaczenia pod koniec sierpnia.
Cudne czapeczki. Powodzenia. Życzę miłych wakacji
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne te czapusie.
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu.
Klub się rozrasta. Brawo!!
OdpowiedzUsuńCzapusie są niezwykłe:-))
Wróciłaś już??!!
Buziaki:-*