O mnie

poniedziałek, 28 listopada 2016

Kablochron

Nietypowe zamówienie było.
Ochrona kabli szwendającyhc się po podłodze w mężowskim biurze.
Surowiec - jeans, gąbeczka wyjęta z kartonu od winogron w Biedronce (recycling forever!), taśma rzepowa zakupiona uczciwie na metry.
:)

Kablochrony powstały dwa: jeden przy mężowskim biurku, drugi przy biurku współpracowników.


Jeden ma długość 115 cm, drugi 112 cm. Obydwa są szerokości około 12 cm. Rzep bardzo dobrze się trzyma wykładziny a kolor jeansu - wybierałam bardziej szary w rzeczywistości aż tak nie odbiega od tła.
Wszyscy zadowoleni!

2 komentarze: