O mnie

poniedziałek, 11 maja 2015

Reklama

Koleżanka zadaje szyku na spacerku z dziećmi. Zdjęcie komórkowe, więc jakość średnia.
Kocyk dla Bernarda robiłam rok temu. Dla Leo (młodszy braciszek) "przed chwilą". Miło, że się używają.
:)

4 komentarze:

  1. Jak miło kiedy człowiek widzi, że to co podarował jest w użyciu.Ma się świadomość niezmarnowanego czasu
    Kocyki śliczne

    OdpowiedzUsuń
  2. O matkoż jakie urocze!!!! Elu, przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne zdjęcie :-) Doskonale sprawdzają się Twoje kocyki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń