O mnie

piątek, 10 maja 2013

Torba ze spodni

Niby nic nowego. Ale trudno uszyć dwie takie same torby.
:)
Od czasu mojej wystawy sporo osób obdarowuje mnie spodniami.
Te akurat dostałam od sąsiada.
Powstała torba dla córeczki - pakowna, żeby się zmieścił segregator A4 i strój na w-f.

Z powodu obfitości kieszonek na zewnątrz, w środku ani jednej. Podszewka z podszewki (od starej spódnicy).
Kolor najbliższy oryginałowi jest na drugim zdjęciu.

5 komentarzy:

  1. Kocham Twoje torby....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli dalej zbierać spodnie...., torba super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbierać! Mam dopiero 2 kartony surowca, dopiero się rozpędzam...
      ;)
      Ela

      Usuń
  3. Właśnie miałam pytać o to samo co Ula:-)
    A czy w tych dwóch kartonach z surowcem znalazłyby się może jakieś spodnie w kolorze zielonkawym? Brakuje mi takiego koloru do wykończenia patchworka wsiego:-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Torba znakomita!!!! Jakbyś konkretu szukała to pytaj i u mnie, mam ci ja szmat sporo.

    OdpowiedzUsuń