Zgodnie z wymaganiami zabawy "Słodkie pierniczki" pokazuję zestaw startowy.
Kanwa zdobyczna, nici z zapasów "przedwojennych" - Ariadna. Wzory powiększone na A4, żeby oczu nie wysilać - już kanwa jakaś dziwnie drobna jest.
:)
Zaplanowałam więcej niż trzy pierniczki. Zobaczymy jak się udadzą.
Ponieważ nici są zabytkowe, więc każdego koloru jest po jednym pasemku.
Niektórych są dwa. Z tego powodu na pewno każdy Pierniczek będzie inny.
I nadal hafty.
Wspólnie haftowane koty z "Wrocławiankami" - mój kotek (kotek nr 3) na kanwie Wandy.
Kotek, jak to kotek - śliczny. Czekam na pierniczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje startu z pierniczkami , a kotek bardzo miłutki :)
OdpowiedzUsuńPierniczki - od razu zapachniało świętami:-)
OdpowiedzUsuńNiedawno znalazłam szydełkowego pierniczka, którego dostałam od Ciebie jakiś czas temu:-). W tym roku Pan Ciasteczko stanie się ozdobą kartki:-)
A kotek... wyjątkowo zrelaksowany; lenistwo ma chyba we krwi;-)
Kotek super i czekam na pierniczki :-)
OdpowiedzUsuńPierniczkowy na pewno będzie przebojem!
OdpowiedzUsuńPierniczkowe pierniczki już zapowiadają się fajnie!
OdpowiedzUsuń