O mnie

czwartek, 22 marca 2012

Kartki świąteczne. Nie są tak zjawiskowo cudne jak Joli (klik) albo Beaty (klik). Ja robię "ze śmieci" głównie.
Haft matematyczny (z wariacjami na temat):








Klasyczna "wyklejanka":

I ostatnio ulubiona moja kartkowa technika "iris folding":


4 komentarze:

  1. Ty już nie bądź taka skromna.... Bardzo ciekawe karteczki....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Beatką:-)
    Podziwiam haft matematyczny (prawie całkiem mi obcy) i technikę "iris folding" (całkowicie mi obca). Jednak mam nadzieję na zbliżenie z ta ostatnią, bowiem można tu wykorzystać resztki i śmieci, które gromadzę we wszystkich ilościach;-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że o moich kartkach nie wspomniałaś :)))) Ja to dopiero nie mam się czym chwalić :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz, ja bym nie chciała umieć tak robić jak Jola, bo już bym nie musiała nic robić. Przed Tobą wiele, ale początki fajne!

    OdpowiedzUsuń