Potem dostałam od Beaty różne śliczne kłębuszki. Między innym troszkę szarej włóczkiw dwóch subtelnie się różniących odcieniach.
No i zrobiłam chustę. Jestem nią zupełnie nieskromnie zachwycona.
:)
Robiłam ją tydzień.
Druty nr 5, więc szybko przybywało, jedna kratka ma 12 oczek. Lamówka półsłupkami – na więcej nie wystarczyło nici (chciałam jeszcze rządek oczek rakowych).
Długość dłuższego boku 216 cm, krótszego 160 cm.
Cieszy mnie udział jakikolwiek w tym dziele..
OdpowiedzUsuńFaktycznie, bardzo ładna chusta, Moja leży i czeka na swoją kolej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacyjna chusta :-) Wspaniałe kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
hmm.... Przecież Ty nie lubisz drutów......
OdpowiedzUsuńLubię, tylko mnie łapy potem bolą...
UsuńEla
Śliczna chusta.
OdpowiedzUsuńElu, kolorystyka zdecydowanie jolowa;-). Bardzo mi się podoba. Bardzo!!
OdpowiedzUsuń